O MNIE
.
Urodziłem się 10.10.1955r. w Krasnobrodzie na Zamojszczyźnie. Z wykształcenia jestem ekonomistą. Przez wiele lat pracowałem jako poligraf. Zawodowo związany byłem z zakładami POLKOLOR w Piasecznie oraz PZMoT i COSiW (Centralny Ośrodek Szkolenia i Wydawnictw) w Warszawie. Od lat 70-tych zaangażowany byłem w działalność antykomunistyczną, współtworzyłem „Solidarność” RI oraz byłem członkiem zarządu NSZZ w POLKOLORZE. W stanie wojennym byłem założycielem Grupy Robotniczego Oporu Społecznego „Konrad”, w ramach której uruchomiłem i prowadziłem podziemną drukarnię, organizowałem także nadawanie audycji Radia Solidarność, byłem internowany w specjalnym obozie wojskowym w Czerwonym Borze. Na terenie COSiW-u drukowałem prasę podziemną dla Regionu Mazowsze.
Od początku lat 90-tych rozpocząłem posługiwanie modlitwą wstawienniczą za chorych oraz prowadziłem działalność charytatywną i wolontariat. W ruchy przykościelne zaangażowałem się w roku 1995 we wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym w Górze Kalwarii, skąd po 5 latach na skutek sugestii ks. A. Grefkowicza dołączyłem do wspólnoty EMMANUEL w Magdalence, gdzie aktywnie uczestniczę w diakonii modlitwy wstawienniczej. Od 2001 r. uczestniczę w grupie wspierającej posługę uwolnienia i egzorcyzmu ks. A. Grefkowicza. Aktywnie uczestniczę w głoszeniu kerygmatu i ewangelizacji wśród chorych i cierpiących. Posługuję w czasie mszy z modlitwą o uzdrowienie na zaproszenie proboszczów, rad parafialnych i wspólnot w kraju i zagranicą.
Swoje doświadczenia opisałem w książce „Raport z modlitwy o uzdrowienie”. Pomysł na jej powstanie zrodził się kilka lat temu podczas mojego pobytu w szpitalu (zabieg kardiologiczny). W inicjatywie tej wspierało mnie wiele osób, wśród nich ks.Andrzej (jako pierwszy poznał mój zamiar i po rozeznaniu wsparł go) oraz osoby, które doświadczyły łaski uzdrowienia. Moje starania o imprimatur wsparł o.Andrzej Niczypor SJ. Jest on także autorem recenzji książki. Zacytuję ją poniżej, gdyż najtrafniej oddaje ona źródła, cele oraz sposób mojej posługi Bogu i ludziom:
„Raport z modlitwy o uzdrowienie” to książka o charakterze pamiętnika, w którym Zygmunt Henryk Szczepański opisuje swoje bardzo osobiste i głęboko duchowe doświadczenia. Nie są to więc „nowinkarskie” opisy, dramatycznych niekiedy, historii ludzi, z którymi się spotyka, ale przede wszystkim świadectwo działania Boga w życiu Autora i ludzi, którym posługuje. „Raport” nie jest książką stricte teologiczną. Opisane przez Autora doświadczenia stanowią piękne świadectwo żywej i autentycznej relacji z Chrystusem. Dobry Bóg może przez nie pomnażać wiarę i umacniać chrześcijańską nadzieję tam, gdzie ze względów na ogrom cierpienia, może jej po ludzku brakować. Nie mniej ważną kwestią jest fenomen posługi osoby świeckiej tak szczególnym charyzmatem, jakim jest dar modlitwy o uzdrowienie. Świadectwo życia Zygmunta jest wymownym przykładem, że nie tylko duchowni czy osoby konsekrowane, ale każdy chrześcijanin jest wezwany do posługi charyzmatami.
Trudne doświadczenia w życiu Autora (śmierć i choroby bliskich czy też własne problemy zdrowotne) ukazują również, że uzdrowienie jest darem Chrystusa, a nie czymś „wypracowanym” czy zasłużonym przez nawet gorliwie modlącego się człowieka. Postawa Zygmunta ukazuje, że osoba posługująca tak szczególnym darem nie jest wolna od różnych problemów, ale jak każdy chrześcijanin jest wezwana do pokornego konfrontowania się z codziennością, także w wymiarze Krzyża. W „Raporcie” na uwagę zasługuje ponadto podkreślanie wielkiej wagi i niecodziennej wartości sakramentów świętych, w których Bóg działa w sposób szczególny. Środki, jakimi posługuje się Zygmunt są najprostsze: pokorna, gorliwa i wytrwała modlitwa, poprzez którą Bóg czyni cuda.
Ufam, że „Raport z modlitwy o uzdrowienie” może stać się dobrą okazją i zarazem zachętą do ewangelizacji. Oby lektura tych świadectw była sposobnością do spotkania z żywym Chrystusem – Lekarzem ciała i duszy.
dr Andrzej Niczypor SJ
.
.
.
.
.
Informacja o mojej działalności opozycyjnej zamieszczona została w Encyklopedii Solidarności. Zapoznać się z nią można pod tym ADRESEM.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Od 1989 roku całkowicie wyłączyłem się z działalności politycznej. Dopiero ostatnie wydarzenia skłoniły mnie do wystąpienia do IPN i Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych o prawne uznanie mojej działalności opozycyjnej, by jako uprawniony do oceny tamtych wydarzeń móc studzić rozgorączkowane głowy i uświadamiać im, że najpierw jesteśmy dobrymi chrześcijanami, ludźmi, społecznikami, a dopiero na końcu politykami.
.