Uzdrowienie Matyldy
Szczęść Boże
Mam na imię Danuta i chciałam opisać cud uzdrowienia Matyldy, wnuczki mojego brata, z ciężkiej choroby sepsy i jej powikłań, dokonanego przez Pana Jezusa Chrystusa poprzez modlitwę wstawienniczą Pana Zygmunta Szczepańskiego.
Matylda zachorowała na ospę wietrzną i po kilku dniach dostała wysokiej gorączki. Lekarz nie widział problemu, bo były to powikłania po ospie. W sobotę na początku listopada stan dziecka bardzo się pogorszył i rodzice zawieźli je do szpitala we Wrocławiu. Tam po dokładnym zbadaniu wyrok: w wyniku nierozpoznanej szkarlatyny organizm został zaatakowany przez sepsę. Zaczęła się walka o życie, stan zdrowia z godziny na godzinę coraz gorszy. Zadzwoniłam do mojej córki Ewelinki, która zna Pana Zygmunta Szczepańskiego z prośbą o modlitwę wstawienniczą o zdrowie dla Matyldy, oraz prosząc najbliższe osoby, które wierzą w Boga o modlitwę.
W środę stan zdrowia dziecka bardzo się poprawił, więc ciesząc się z tego bardzo, powoli zwolniliśmy „tempo z modlitwami”, a tu silny atak choroby z powikłaniami – zapalenie płuc, włókniak na płucu, woda w płucach, odma, niewydolność oddechowo-krążeniowa i wielonaczyniowa. Matylda została przewieziona do drugiego szpitala i znów walka, stan beznadziejny. Nie ma reakcji na antybiotyki, intubacja, silne leki przeciwbólowe i uspokajające. Dziecko bez oznak życia i znów proszę córkę: „dzwoń” do Pana Zygmunta Szczepańskiego i proś o modlitwę. Zadzwoniłam do brata i pytam jak tam „oczekując dobrych wieści”, a tu słyszę: stan ciężki, ale stabilny, ale jeśli przeżyje to będzie kaleką (mój brat jest niewierzący).
I tak mimo jeszcze wielu różnych dolegliwości z dnia na dzień było coraz lepiej.
W grudniu Matylda została przewieziona do macierzystego szpitala a przed świętami Bożego Narodzenia do domu, lekarze i pielęgniarki były w szoku, jak ją zobaczyli, bo myśleli, że nie żyje. A TU ŻYJE I MA SIĘ DOBRZE, BEZ ŻADNYCH POWIKŁAŃ. JEST W PEŁNI ZDROWA. WSZYSTKIE NARZĄDY SĄ ZDROWE, ŁĄCZNIE Z PŁUCAMI. CHWAŁA PANU NAJWYŻSZEMU !!!!!
Dziękujemy Panu Zygmuntowi Szczepańskiemu za modlitwę wstawienniczą za Matyldę.