rok 2019

22.08.2019

Pragnę podziękować bratu za modlitwę wstawienniczą nade mną. Przyjechałam do brata w 2015 r. wraz z Jankiem, samochodem. Od miesiąca cierpiałam na ogromny ból kręgosłupa lędźwiowego (z bólu miałam omdlenie). Ledwo weszłam do samochodu i aby prawą nogę unieść przy wsiadaniu, musiałam sobie pomóc ręką, bo inaczej nie miałam możliwości jej zgiąć. Po modlitwie brata nade mną , kiedy brat mi błogosławił, uklękłam swobodnie i później zdałam sobie sprawę, że przecież wcześniej z bólu nie uklękłabym. Gdy wyszłam od brata mogłam już z łatwością wejść do samochodu. Dziękuję Panu Bogu wszechmogącemu, że wysłuchał modlitwy brata Zygmunta i dodam, że od tamtej pory nie miałam silnego bólu kręgosłupa. Bogu wielkiemu niech będą dzięki i bratu, że służy Panu Bogu naszemu.  Z błogosławieństwem.

Ewa

Słowo na Piątek, 29 Marzec 2024

Dlatego w nagrodę przydzielę Mu tłumy, i posiądzie możnych jako zdobycz, za to, że Siebie na śmierć ofiarował.

Ks. Izajasza 53:12

Jezus powiedział:

Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.

Ew. Jana 12:24

ARCHIWA