świadectwo uzdrowienia Magdy

 Był marzec 2012 roku. Zaczął boleć mnie brzuch, myślałam że przejdzie, ale ból nie ustępował. W kwietniu poszłam do lekarza i dostałam skierowanie na badania, wyniki wyszły złe. Trafiłam do szpitala w Grójcu, gdzie wykonano mi powtórne badania, które się potwierdziły – markery były bardzo wysokie, co oznaczało tylko jedno – rak. Zaczęła mi się zbierać woda w brzuchu, nogi zaczęły mi puchnąć i nasilał się ból brzucha.

      Na początku maja trafiłam na salę operacyjną, gdzie usunięto mi jeden jajnik i wysłano na badania do Krakowa, a ja 11 maja 2012 zostałam wypisana ze szpitala do domu. Po powrocie do domu nie czułam się najlepiej, zaczęłam puchnąć. Nie mogłam prawidłowo funkcjonować – wstawać, siadać, a nawet oddychanie sprawiało mi trudności.

      W sobotę 12 maja 2012 trafiłam ponownie do szpitala, tym razem do Grodziska Mazowieckiego. Tam wykonano mi powtórne badania i porównano z poprzednimi, według lekarzy dostałam tylko lek na odwodnienie. Moja siostra dostała kontakt do charyzmatyka Zygmunta Szczepańskiego, zadzwoniła i poprosiła o modlitwę wstawienniczą. Była godzina 18.00. O 22.00 cała rodzina włączyła się w modlitwę o moje  uzdrowienie. O 23.00 wstałam z łóżka i poszłam do dyżurki, bo bardzo chciało mi się pić. Pielęgniarki wzięły mnie na wózek i poprosiły lekarza, żeby mnie zobaczył. Do rana opuchlizna ustąpiła prawie w całości, w niedzielę już mogłam sama funkcjonować. Pan doktor wysłał mnie na konsultację do Szpitala Bródnowskiego, podejrzewając chorą wątrobę. W tym czasie przyszły także wyniki badań z Krakowa, które nie pokazały żadnych zmian rakowych.

      W dniu 14.05.2012 wyszłam ze szpitala w stanie dobrym.

      Natomiast 16.05.2012 pojechaliśmy na konsultacje do szpitala.Pani Profesor, specjalistka od chorób wątroby, po wykonaniu wszystkich badań i przejrzeniu poprzednich badań oznajmiła, że wszystko jest dobrze, a na słowo „Dziękujemy” Pani Profesor powiedziała: „Nie mnie dziękujcie, tylko dajcie na mszę i tam podziękujcie”.

      Chwała Panu.

Cała dokumentacja jest dostępna, jeśli będzie taka potrzeba.

Słowo na Wtorek, 16 Kwiecień 2024

Bo nasycił tego, który jest zgłodniały, i łaknącego napełnił dobrami.

Ks. Psalmów 107:9

Jezus im odpowiedział: "Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść!"

Ew. Mateusza 14:16

ARCHIWA